#46 2010-06-16 21:53:50

Maria

Wampir

Zarejestrowany: 2010-06-12
Posty: 112
Punktów :   

Re: Polanka ze strumieniem

Przytaknęła na słowa Jaspera, gniewnie łypiąc na Edwarda.
Wyjazd z mojej głowy!
Spojrzała na Jazza smutno, a gdy się odezwał, kompletnie ją przytkało. Najpierw poczuła ucisk w żołądku, a co za tym idzie - nie mogła wydusić z siebie słowa. Nie wiedziała czy iść za nim, czy może dać mu teraz spokój. Zresztą...co miałaby mu powiedzieć? Zdecydowała się jednak zaryzykować i podejść.
-Możesz wytłumaczyć o co Ci chodzi?


http://i45.tinypic.com/23sdm43.jpg
You are down on your knees begging me for more...

Offline

 

#47 2010-06-16 22:01:29

Jasper Whitlock

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-11
Posty: 142
Punktów :   

Re: Polanka ze strumieniem

Sam Jasper w tym czasie usiadł nad brzegiem strumyka, juz teraz sam nie wiedział co zrobić, a co do jednego miał pewność, przetrzepie gogusiowi skórę.
Podejście do niego Marii, troche go zaskoczyło, spojrzał na nią przez ramię.
-Co ja mam Ci wyjaśnić- spytał smutno.
-Rozwiałaś wszelkie moje wątpliwości tym "i nie zamierzamy być razem"- miał nadzieje że dziewczyna sama zrozumie.

Offline

 

#48 2010-06-16 22:10:19

Maria

Wampir

Zarejestrowany: 2010-06-12
Posty: 112
Punktów :   

Re: Polanka ze strumieniem

Rozumiała i to aż za dobrze. Jednak skąd mogła wiedzieć, że mu choć trochę zależy?
-To teraz Ty posłuchaj... - syknęła. -Jakoś od początku nie pałałeś do mnie sympatią i nagle dziwisz się, że tak mówię? - końcówkę zmieniła w pytanie i uniosła brew.
-Chyba nic nie wyjdzie z tego, skoro nawet czasem za nic masz moje rady.


http://i45.tinypic.com/23sdm43.jpg
You are down on your knees begging me for more...

Offline

 

#49 2010-06-16 22:13:29

Jasper Whitlock

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-11
Posty: 142
Punktów :   

Re: Polanka ze strumieniem

Wstał słysząc jej słowa.
-A przepraszam, miałem powiedzieć "Mario podobasz mi się", wysmiałabys mnie i nie zaprzeczaj bo tak własnie by było -stwierdził poważnie.
-Jakie Twoje rady mam za nic?- spytał.
-Z każdą się liczę, z każdą..-powtórzył i tak było, cenił jej rady bardzo wysoko, nawet wyżej niż własne zdanie a ona mu z takim tekstem.

Offline

 

#50 2010-06-16 22:18:28

Maria

Wampir

Zarejestrowany: 2010-06-12
Posty: 112
Punktów :   

Re: Polanka ze strumieniem

Fakt, wyśmiałaby go, ale w tym momencie nie wydawało jej się to żałosne, głupie, etc.
-A jest tak... ? -zapytała cicho i niepewnie. A teraz małe kroczki. Nie chciała go do siebie znowu zrazić. Nie mogła znieść tego, że był smutny.
-Teraz może i tak, ale chciałeś odejść, nie pamiętasz? Twierdziłeś, że mnie nie potrzebujesz.


http://i45.tinypic.com/23sdm43.jpg
You are down on your knees begging me for more...

Offline

 

#51 2010-06-16 22:31:32

Jasper Whitlock

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-11
Posty: 142
Punktów :   

Re: Polanka ze strumieniem

Pokręcił głowa słuchając jej słów.
-Posłuchaj jest tak zarówno w kwestii tego że mi sie podobasz, jak i w kwestii Twych rad.- powiedzial z lekkim uśmiechem, ale takim prawie niewidocznym.
Ryba Jasper, znowu dał się złapać?
-A odszedłem...-spytał cicho.
-Właśnie biorąc pod uwagę Twoje słowa i Ciebie zostałem...-przyznał jeszcze ciszej.

Offline

 

#52 2010-06-17 10:21:01

Charlotte

Wampir

Zarejestrowany: 2010-06-13
Posty: 40
Punktów :   

Re: Polanka ze strumieniem

Przechadzała się po lesie z uśmiechem na ustach. Szukała Marii i Jazz'a. No cóż...to było jedyne towarzystwo w pobliżu nie wliczając wiewiórek. W końcu, kiedy doszła na polanę ze strumieniem, zauważyła ich. Lecz zdziwiła się, kiedy zobaczyła jeszcze trzecią postać. Zmrużyła oczy i przyjrzała się tej trzeciej osobie. Uświadomiła sobie, że to był ten chłopak, który prosił ją o "śmierć". Miała dobry słuch i usłyszała także ostatnie słowa Jazz'a, skierowane do Marii. Chciała do końca przeanalizować sytuację i skupiła się na warzy Marii. Nie wyglądała na zadowoloną a ukradkiem spoglądała na nowego z wściekłością w oczach. Wywróciła oczami, już wiedziała o co chodzi. Nowy wpierdzielił się bez zaproszenia a oni byli właśnie w nastroju do wyznań. Spiorunowała go wzrokiem i wyszła zza drzew. Podeszła do nich i posłała wampirzycy wesoły uśmiech.
-Ja tylko na chwilę...domyślam się, że jakaś osoba wam tutaj przeszkadza...
Wyjaśniła szybko i popchnęła Edward'a w stronę gęstwin. Niech nie myśli, że będzie im takie momentu psuł, o nie...! Chciałby.!
Wypad człowieku.!
Darła się w myślach, nieświadoma tego, że on ją słyszy. Kiedy już jej się udało, pobiegła przed siebie.

Ostatnio edytowany przez Charlotte (2010-06-17 12:45:15)


This is stupid, I'm not stupid
Don't talk to me, Like I'm stupid I still love you
But I just cant do this, I may be dumb but I'm not stupid
: *

Offline

 

#53 2010-06-17 13:51:30

Maria

Wampir

Zarejestrowany: 2010-06-12
Posty: 112
Punktów :   

Re: Polanka ze strumieniem

Lekki uśmiech wpełzł na jej twarz mimo woli. Jego słowa ją rozczuliły, ale starała się tego nie okazać. Ach, na marne. Przecież i tak potrafił to wyczuć.
Posłała blady uśmiech Charlotte, gdy ta się odezwała. Czyżby ona też umiała czytać w myślach? Gdy zabrała ze sobą "intruza", Maria skinęła głową z wdzięcznością. Ile by dała za jego dar... bardzo by chciała móc posłuchać, co dzieje się teraz w głowie Jaspera. To o wiele bardziej ułatwiłoby sytuację i uniknęliby tylu niepotrzebnych sprzeczek o byle co. Ale teraz... to nie było byle co. Posmutniała, zastanawiając się co mu odpowiedzieć.
-Jazz... wiedz, że bardzo się cieszę z tego, że jednak postanowiłeś zostać, ale... jak sobie to wszystko wyobrażasz?


http://i45.tinypic.com/23sdm43.jpg
You are down on your knees begging me for more...

Offline

 

#54 2010-06-17 14:05:50

Jasper Whitlock

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-11
Posty: 142
Punktów :   

Re: Polanka ze strumieniem

Chłopak siedział i patrzył Marii w oczy, nawet nie zwrócił uwagi na Charlotte i Edwarda, tym bardziej nie zauważył tego że odeszli, po prostu jego myśli zaprzątało co innego.
Uśmiechnął się wyczuwając jej emocje, czyli jednak jakieś szanse u niej miał.
Wyczuł także jej ciekawość, domyślił się że pewnie chciałaby móc mu czytać w myślach, bystra bestia z niego.
-Jeśli chcesz wiedzieć co myślę, to pytaj-powiedział z lekkim uśmiechem.
Spoważniał patrząc jej w oczy, w sumie takiego pytania się nie spodziewał.
-Ja....normalnie, w czym to komukolwiek będzie przeszkadzać co do Ciebie czuje- spytał.
-Chyba że Tobie....-dodał po chwili.

Offline

 

#55 2010-06-17 14:20:20

Maria

Wampir

Zarejestrowany: 2010-06-12
Posty: 112
Punktów :   

Re: Polanka ze strumieniem

Jej... może trochę. Nie tyle przeszkadzać, ale dziwnie się z tym czuła. Nigdy jeszcze nikt nie myślał i nie mówił o niej w ten sposób. Nigdy.
Do tej pory traktowała mężczyzn jak zabawki. Sama ich wybierała, a później rzucała, gdy już się jej znudzili. Jasper był inny. Fakt, podobał jej się fizycznie jak każdy poprzedni, ale miał coś jeszcze. To tajemnicze "coś", które ją przyciągało.
Nie chciała dopuścić do siebie myśli, że mogłaby się w nim zakochać. Nie chciała. To podobno ogłupia i zmienia ludzi.
-O czym więc myślisz?


http://i45.tinypic.com/23sdm43.jpg
You are down on your knees begging me for more...

Offline

 

#56 2010-06-17 14:29:03

Jasper Whitlock

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-11
Posty: 142
Punktów :   

Re: Polanka ze strumieniem

Spojrzał na nią, chwilę milczał, w tym czasie rozgryzał to co wyczuwał w jej emocjach. A był to jeden wielki mętlik i chaos, nic konkretnego wyczuć nie mógł.
-Ja, w sumie o tym co się stało w ciągu ostatnich kilku dni.-odpowiedział szczerze.
-Po tem o tym co Ci powiedziałem.-dodał po chwili.
Czuł że Maria ma jakieś opory, ale nie wiedział o co konkretnie chodzi, jeszcze nie wiedział, ale postanowił że kiedyś się dowie.

Offline

 

#57 2010-06-17 14:40:26

Maria

Wampir

Zarejestrowany: 2010-06-12
Posty: 112
Punktów :   

Re: Polanka ze strumieniem

Jej emocje? Jedna, wielka niewiadoma. Po prostu nie była pewna żadnego ruchu, słowa, czy uśmiechu. Wkurzało ją to.
Cholera, to naprawdę ogłupia ludzi! - żachnęła się w myślach i skrzywiła lekko.
Gdzie Maria? Gdzie twarda i nieczuła suka? Chyba uciekła razem z jego życiem.


http://i45.tinypic.com/23sdm43.jpg
You are down on your knees begging me for more...

Offline

 

#58 2010-06-17 14:49:11

Jasper Whitlock

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-11
Posty: 142
Punktów :   

Re: Polanka ze strumieniem

On tego nie rozumiał, sądził że zrobił coś złego.
Dostrzegł jej grymas.
-Ejj, co ja zrobiłem- spytał myśląc że to jego wina.
Spoglądał jej w oczy z lekkim uśmiechem, miał nadzieje że to jednak nie on jest powodem jej uczuć.

Offline

 

#59 2010-06-17 17:57:59

Maria

Wampir

Zarejestrowany: 2010-06-12
Posty: 112
Punktów :   

Re: Polanka ze strumieniem

I w jednej chwili wszystko obróciło się o 180 stopni. Wszystkie obawy zniknęły. Stwierdziła, że jeśli ją wrabia albo z innych powodów im nie wyjdzie, to będzie traktować to jaką kolejną.."przygodę" i tyle.
-Nic. Nic nie zrobiłeś. - uśmiechnęła się lekko.


http://i45.tinypic.com/23sdm43.jpg
You are down on your knees begging me for more...

Offline

 

#60 2010-06-17 18:00:33

Jasper Whitlock

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-11
Posty: 142
Punktów :   

Re: Polanka ze strumieniem

No to teraz siedział zszokowany, czując nagły zwrot jej uczuć, czegoś takiego się kompletnie nie spodziewał.
Na pewno nie w takiej chwili i tak szybko od momentu kiedy powiedział jej o swoich uczuciach, no prawie powiedział.
-........-to chwila kiedy zrobił minę karpia, nie wiedział co powiedzieć.
-Eeee.....na pewno...jeśli tak to fajnie..-wydusił po chwili.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.024 seconds, 7 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.technotec.pun.pl www.sonyericsson4ever.pun.pl www.coledylanzprouse.pun.pl www.bakuganbattlebraweler.pun.pl www.caviapage.pun.pl