Nazwa forum

Opis forum


#31 2010-06-13 19:02:48

Jasper Whitlock

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-11
Posty: 142
Punktów :   

Re: Namiot Marii

Spojrzał zaskoczony na Charlotte.
-Skąd wiedziałaś że mam na to ochotę...-spytał wyraźnie zaskoczony.
W sumie już sam siebie widział ćwiczącego gdzieś w lesie.
Słysząc słowa Marii spojrzał na nią.
-Skoro to Ty mnie stworzyłaś- to był fakt niezaprzeczalny.
-To może powinnaś pokazać mi co i jak, albo towarzyszyć przy pierwszym treningu- chłopak zagrał dość dziwnie, może chciał po prostu żeby Maria z nim lub nimi poszła, nie wiedział czy Charlotte pójdzie razem z nimi, a miał nadzieje że Maria się zgodzi.

Offline

 

#32 2010-06-13 19:05:12

Charlotte

Wampir

Zarejestrowany: 2010-06-13
Posty: 40
Punktów :   

Re: Namiot Marii

Zaśmiała się wesoło i wstała. Podeszła do niego
-Nie wiem, po prostu domyśliłam się że masz za dużo energii i biegi są najlepsze
Poklepała go delikatnie po łopatce i wyszła z namiotu.
-Będę się szwendała po obozie...
Powiedziała kiedy już wyszła i ruszyła przed siebie.


This is stupid, I'm not stupid
Don't talk to me, Like I'm stupid I still love you
But I just cant do this, I may be dumb but I'm not stupid
: *

Offline

 

#33 2010-06-13 19:08:51

Maria

Wampir

Zarejestrowany: 2010-06-12
Posty: 112
Punktów :   

Re: Namiot Marii

Zmrużyła najpierw oczy, a potem zmarszczyła śmiesznie czoło, co było oznaką, że nie rozumie o co mu chodzi.
-Nie rozumiem. - powiedziała, gdy wampirzyca opuściła już namiot.
-Skoro Charlotte z Tobą będzie, to po co Ci ja?


http://i45.tinypic.com/23sdm43.jpg
You are down on your knees begging me for more...

Offline

 

#34 2010-06-13 19:19:23

Jasper Whitlock

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-11
Posty: 142
Punktów :   

Re: Namiot Marii

Spojrzał na nią wcale nie zaskoczony jej pytaniem.
-Nie wiem czy zauważyłaś, ale Charlotte ze mną nie idzie skoro poszła..-wyjaśnił.
-No, ale skoro nie chcesz- wzruszył ramionami.

Offline

 

#35 2010-06-13 19:24:29

Maria

Wampir

Zarejestrowany: 2010-06-12
Posty: 112
Punktów :   

Re: Namiot Marii

-Skoro tak to mogę iść... - co jej zależało? Też wzruszyła ramionami i wstała zza biurka. Ruszyła w stronę wyjścia. Obejrzała się przez ramię, by zobaczyć, czy za nią idzie.
-Chodźmy. - rzuciła i wyszła z namiotu.


http://i45.tinypic.com/23sdm43.jpg
You are down on your knees begging me for more...

Offline

 

#36 2010-06-13 19:26:30

Jasper Whitlock

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-11
Posty: 142
Punktów :   

Re: Namiot Marii

Gdy wyszła już z namiotu uśmiechnął się szeroko, właśnie ona nieświadoma robiła dokładnie to co on chciał.
Po chwili sam wyszedł z namiotu i skierował się do wyjścia, wyszedł i poszedł za nią.

Offline

 

#37 2010-06-13 22:09:10

Maria

Wampir

Zarejestrowany: 2010-06-12
Posty: 112
Punktów :   

Re: Namiot Marii

Weszła do namiotu i zaczęła przebierać się szybko.
Rozpuściła włosy i zaczęła czesać je, cicho podśpiewując. Uśmiechnęła się do odbicia w małym lusterku.


http://i45.tinypic.com/23sdm43.jpg
You are down on your knees begging me for more...

Offline

 

#38 2010-06-13 22:20:39

Jasper Whitlock

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-11
Posty: 142
Punktów :   

Re: Namiot Marii

Chłopak szwendał się po obozie, jednak ciągnęło go do miejsca w obozie które znał, do namiotu Marii, czyż to nie dziwne? A jednak dla niego bardzo logiczne.
Swoje wejście do namiotu wampirzycy uprzedził pukaniem w połę namiotu, po czym wszedł do środka, w sumie powinien się odezwać, ale nie wiedział co powiedzieć.

Offline

 

#39 2010-06-14 14:37:44

Maria

Wampir

Zarejestrowany: 2010-06-12
Posty: 112
Punktów :   

Re: Namiot Marii

Zamilkła słysząc czyjeś kroki. Włosy zostawiła rozpuszczone, a lusterko położyła na półkę. Zwróciła się w stronę wejścia. Zdziwiła się widząc Jaspera. Sądziła, że po tym dniu będzie miał jej serdecznie dość, a on tu jeszcze z własnej nieprzymuszonej woli przychodzi? Dziwne. Co najmniej dziwne.
-Eee... masz jeszcze jakieś pytania? - spytała, przerywając kolejną, niezręczną ciszę. Po chwili uderzyła się ręką w czoło.
-Ach, Twój namiot! Zaraz kogoś wyślę, by rozstawił.


http://i45.tinypic.com/23sdm43.jpg
You are down on your knees begging me for more...

Offline

 

#40 2010-06-14 15:11:11

Jasper Whitlock

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-11
Posty: 142
Punktów :   

Re: Namiot Marii

Czyli myliła się, chłopak wcale nie miał jej dość, nawet coś dziwnego ciągnęło go w jej kierunku.
-W sumie to kilka się znajdzie..- powiedział z lekkim, prawie nieznacznym uśmiechem.
-No tak, bo na razie jestem bezdomnym- to również chłopak powiedział z tym swoim chłopięcym uśmiechem, może był wampirem, ale wiele pozostało w nim jeszcze z człowieka.

Offline

 

#41 2010-06-14 15:27:22

Maria

Wampir

Zarejestrowany: 2010-06-12
Posty: 112
Punktów :   

Re: Namiot Marii

Bez słowa ruszyła w jego kierunku, wyminęła go i wyszła z namiotu. Za chwilę dało się słyszeć jak krzyczy na kogoś, by pospieszył się z namiotem. Tak, potrafiła być przerażająca... Jednak gdy wróciła, na jej twarzy widniał lekki uśmiech.
-Załatwione. Już nie jesteś bezdomny. - zaśmiała się cicho i przysiadła jak zwykle na biurku.
-Siadaj. - wskazała na krzesło. -Więc... co jeszcze chcesz wiedzieć?


http://i45.tinypic.com/23sdm43.jpg
You are down on your knees begging me for more...

Offline

 

#42 2010-06-14 15:31:33

Jasper Whitlock

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-11
Posty: 142
Punktów :   

Re: Namiot Marii

Obejrzał się przez ramię, kiedy wychodziła. No w sumie to dziwne, ale on się jej nie bał, czuł respekt, ale nie bał się jej.
Natomiast kiedy wróciła uśmiechnięta, zaskoczyła go, ahh no tak kobieta zmienną jest?
-Dzięki- odpowiedział z nieznacznym uśmiechem.
Podszedł i usiadł na wskazanym krześle.
-Szczerze...to dlaczego ja..-spytał nagle.
-Czy są jakies prawa wampirów, coś jak kodeks praw- spytał po chwili. A to dopiero poczatek jego pytań, on zawsze był ciekawski.

Offline

 

#43 2010-06-14 15:54:32

Maria

Wampir

Zarejestrowany: 2010-06-12
Posty: 112
Punktów :   

Re: Namiot Marii

-Drobiazg. - machnęła ręką i uśmiechnęła się lekko. Spoważniała, gdy zadał pytanie.
-Dlaczego Ty... - powtórzyła cicho zamyślona - Wyróżniałeś się na tle innych. Dobrze trafiłam, ciągle nie mogę wyjść z podziwu. - cóż, kierowała się poniekąd wyglądem, no bo czym? Ale nie powie mu przecież, że "wpadł jej w oko".
-Prawa wampirów... tylko kilka. Najważniejsze jest to, by ludzie nie dowiedzieli się o Twoim istnieniu. Chyba, że mają skończyć jako Twój posiłek. Wtedy wszystko jedno...


http://i45.tinypic.com/23sdm43.jpg
You are down on your knees begging me for more...

Offline

 

#44 2010-06-14 15:57:37

Jasper Whitlock

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-11
Posty: 142
Punktów :   

Re: Namiot Marii

Uśmiechnął się szeroko słysząc jej słowa.
-Wcale nie taki drobiazg, przynajmniej mam tera gdzie mieszkac- dodał po chwili.
Kolejnych słów również wysłuchał w skupieniu, jednak miał wrażenie że wampirzyca nie wszystko mu powiedziała.
-Tylko tyle...-spytał z lekkim usmiechem, czyli w sumie żadnych praw i obowiązków, oprócz tego jednego.
-A jak wampira można zabić- kolejne genialne pytanie.

Offline

 

#45 2010-06-14 18:54:00

Maria

Wampir

Zarejestrowany: 2010-06-12
Posty: 112
Punktów :   

Re: Namiot Marii

-Tylko tyle. - wzruszyła ramionami i odwzajemniła uśmiech.
-Na razie będziesz tylko przemieniał ludzi w wampiry, bo nie chcę Cię narażać. Jesteś nowicjuszem, musisz przejść serię treningów, by zacząć walczyć. - przerwała na chwilę obserwując jego reakcję.
-Wampira najskuteczniej zabija się poprzez rozczłonkowanie ciała i spalenie. W innym wypadku może się jeszcze zregenerować i uwierz, nie wygląda to najlepiej...


http://i45.tinypic.com/23sdm43.jpg
You are down on your knees begging me for more...

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.068 seconds, 8 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.coledylanzprouse.pun.pl www.sonyericsson4ever.pun.pl www.bakuganbattlebraweler.pun.pl www.technotec.pun.pl www.caviapage.pun.pl